Każde małżeństwo z niecierpliwością czeka na pojawienie się w ich życiu maleństwa. Dziecko cementuje każdy związek, wynosi go na wyższy poziom. Wspólna opieka nad dzidziusiem, patrzenie na to, jak rośnie i się rozwija, jest wspaniałym przeżyciem. Szczególnie okres pierwszego roku życia dziecka, jest pełen pierwszych razów. Pierwsze ząbki, pierwsze słowa, pierwsze kroki. To wspaniały czas dla każdej rodziny, nic więc dziwnego, że szczególnie matki chcą w nim w pełni uczestniczyć. Dlatego też praktycznie każda matka, która może sobie na to pozwolić, decyduje się na roczny urlop macierzyński, który musi jej zapewnić pracodawca.
Jak sama nazwa wskazuje, młoda matka może wziąć płatny urlop na cały rok od momentu porodu. Taki urlop jest w pełni płatny i należy się każdej kobiecie, która urodziła dziecko.
Jak załatwić urlop macierzyński?
Urlop macierzyński, tak jak każdy urlop, trzeba załatwić u swojego pracodawcy. Podstawowy urlop macierzyński trwa 20 tygodni, 6 tygodni z tego okresu, matka może wykorzystać już będąc w ciąży, jeśli ma taką potrzebę. 14 tygodni z 20 musi wykorzystać matka dziecka, pozostaje 6 tygodni może wykorzystać tata dziecka, jeśli oboje rodzice mają takie życzenie. Urlop macierzyński obecnie przysługuje wszystkim osobom. Zarówno tym zatrudnionym na umowę o pracę, jak i na umowę o dzieło czy na umowie zlecenie i własnej działalności. Co więcej, także osoby bezrobotne mogą się starać o roczne świadczenie macierzyńskie w kwocie 1000zł netto.
Przepisy prawa w tej kwestii nieustannie się zmieniają. Jeszcze parę lat temu, trzeba było być zatrudnionym na umowę o pracę, by taki urlop zyskać. Obecnie normy te zostały mocno poluzowane i tak naprawdę każdy może zyskać taką pomoc finansową w pierwszym roku życia dziecka. Nawet studenci, czy osoby zarabiające niższe kwoty miesięczne niż 1000zł, takie świadczenie uzyskają, jeśli złożą o nie odpowiedni wniosek. Jest to pomoc nie tylko pracodawcy, ale także pomoc państwa dla rodzin.
Każdy rodzic ma prawo także do skorzystania z dodatkowego urlopu macierzyńskiego, czyli zyskać kolejne 6 tygodni. W przypadku gdy urodzą się mu bliźniacy, cały okres trwania urlopu macierzyńskiego, wzrasta do 31 tygodni. Każde kolejne dziecko przy porodzie, to kolejne 2 tygodnie więcej urlopu macierzyńskiego.
Co dalej po urlopie macierzyńskim?
Jeśli dziecko kończy 1 rok życia, urlop macierzyński dobiega końca. Wówczas rodzic musi wrócić do pracy, załatwiając jednocześnie stosowną opiekę dla swojego malucha, albo może się też zdecydować na wzięcie urlopu wychowawczego. Ten urlop może trwać nawet 26 tygodni, jedynym warunkiem jest to, by rodzic opłacał składkę chorobową. Okres ten również może zostać wydłużony, w zależności od tego, czy rodzi się jedno dziecko czy więcej. Na to, czy zostać z dzieckiem dłużej w domu, wpływ ma także wynagrodzenie. W pierwszych 26 tygodniach urlopu macierzyńskiego, otrzymuje się 100% wynagrodzenia. W kolejnych tygodniach można liczyć na 60% wynagrodzenia, chyba że rodzice od razu zdecydują o tym, że zostaną w domu z dzieckiem przez całe 12 miesięcy, wtedy po wypełnienie odpowiedniego wniosku, mogą dostawać przez cały okres urlopu 80%. I właśnie na taką opcję decyduje się najwięcej młodych rodziców.
W trakcie trwania urlopu rodzicielskiego można też pracować w domu, jeśli stanowisko pracy, jakie się wykonuje, na to pozwala. Wówczas urlop rodzicielski może trwać nawet 64 tygodnie lub 68, jeśli urodziło się bliźniaki. Wiele matek się na to decyduje, bo pracując w domu, mogą mieć oko na swoje dzieci, zarabiać i być na bieżąco.
W każdym momencie można zrezygnować z urlopu macierzyńskiego czy z urlopu wychowawczego, musi się na to tylko zgodzić pracodawca. Wniosek o urlop składa się u pracodawcy, jednak nie później niż do 21 dni po porodzie. Jeśli wniosek się prawidłowo wypełni, wówczas bardzo szybko dostanie się pieniądze na konto.
Warto zainteresować się bliżej tym tematem, jeśli jest się aktywnym zawodowo i planuje się powiększenie rodziny w niedługim czasie. Warto być przygotowanym.
