Studia BHP

Wszystkie uczelnie starają się nakłaniać młodych ludzi do studiowania w swoich progach. Specjalnie dla nich przygotowują bogatą ofertę różnorodnych kierunków, każdy z nich opisując na swoich stronach internetowych w taki sposób, jak gdyby był on dla ludzi największą życiową szansą i jedyną drogą do zdobycia wspaniałej i fantastycznie płatnej pracy. Oczywiście w te słowa nie powinno się wierzyć tak zupełnie bezgranicznie. Uczelniom zawsze zależy na zdobywaniu nowych studentów, dlatego potrafią obiecać im gruszki na wierzbie, by potem, dopiero w trakcie nauki, zaprezentować swoje prawdziwe oblicze. A jak to wygląda w przypadku kierunku dotyczącego Bezpieczeństwa i Higieny Pracy? Czy studia podyplomowe bhp można uznać za wartościowe i efektywne, czy jednak kończące je osoby niekoniecznie dobrze radzą sobie potem na rynku i rzadko kiedy zdobywają dobrą pracę? Na czym w ogóle polegają takie studia i czego można się na nich dowiedzieć? Kim absolwent kierunku bhp i systemów zarządzania bezpieczeństwem może później zostać i gdzie może potem pracować?

Studia z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy

Studia BHP przeważnie odbywają się w ramach dwóch semestrów. Pierwszy z nich rozpoczyna się latem, choć istnieje też taka możliwość, aby zacząć swoją naukę zimą – wszystko zależy od warunków panujących na konkretnej uczelni. Kierunek bhp najczęściej realizowany jest w trybie niestacjonarnym. To oznacza, że nie studiuje się go dziennie, a po prostu „zaocznie”. Na pewno będzie to idealna opcja dla tych młodych ludzi, którzy nie mają co liczyć na otrzymywanie pieniędzy od swoich rodziców, dlatego od samego początku, gdy tylko wyjadą do nowego większego miasta, będą musieli samodzielnie się utrzymywać. Studia w trybie niestacjonarnym sprawdzają się także u starych ludzi – tych, którzy potrzebują dodatkowego papierka do uzyskania awansu lub chcą zdobyć wykształcenie w zupełnie innej dziedzinie, by w razie czego móc swobodnie zmienić swoją pracę. Zjazdy na takich studiach niestacjonarnych najczęściej odbywają się dwa razy w miesiącu. Każdy trwa dwa dni, podczas których nieraz trzeba przesiadywać na uczelni od wczesnego rana do bardzo późnego wieczora – warto jednak tak się przemęczyć, cały czas myśląc o swojej przyszłości.

BHP, czyli skrót pochodzący od nazwy „bezpieczeństwo i higiena pracy”, jest bardzo ważną dziedziną nauki, ściśle łączącą się ze wszystkimi pozostałymi branżami zawodowymi. Studiujące ją osoby uczą się, jak należy zajmować się pracownikami w poszczególnych miejscach pracy, by zapewnić im godne, komfortowe i przede wszystkim bezpieczne warunki. Najczęściej bowiem to właśnie w tych miejscach dochodzi do przeróżnych wypadków. Niemalże codziennie słyszy się o tym, że w jakiejś firmie budowlanej doszło do zawalenia się konstrukcji, na skutek czego ucierpiało grono pracowników. Specjaliści od bezpieczeństwa i higieny pracy stają się zapobiegać tego typu sytuacjom. Pilnują, by w zakładach pracy panowały optymalne i dostosowane do ich charakteru warunki, które nie utrudnią samym pracownikom wykonywania zadań. Ich praca ma więc ogromną wartość i niesamowity wpływ na działalność wszystkich branż zawodowych. A niestety często się jej nie docenia.

Studia podyplomowe bhp, jako że potrafią dotyczyć wszystkich branż zawodowych, dostarczają wiedzy z zakresu przeróżnych dziedzin. Odbywają się na nich zajęcia z medycyny pracy, ergonomii oraz ekonomiki pracy. Studenci biorą również udział w lekcjach dotyczących psychologii. Pewne podstawy pomagają im później lepiej czuć się w rolę pracownika i domyślić się, na czym mogłoby mu zależeć i co według niego poprawiłoby jego warunki pracy. Ogólnie rzecz biorąc każdy ekspert od bezpieczeństwa i higieny pracy ma za zadanie gwarantować innym optymalne warunki do wywiązywania się z zawodowych obowiązków. Absolwenci kierunku bhp mogą potem bez trudu znaleźć dla siebie pracę i to w najróżniejszych firmach. Zazwyczaj działają jednak „niezależnie” i wspierają różnego typu działalności. Ich praca ma na nie naprawdę duży wpływ.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here