Delegacja pracownika to element konieczny w niektórych firmach, dzięki czemu może on jeszcze lepiej wypełniać swoje obowiązki w przyszłości. Taki wyjazd poza miejsce zamieszkania, poza siedzibę firmy przyczynić się również może do tego, aby firma uzyskała większy zysk. W szczególności, jeżeli chodzi o nawiązanie nowych kontraktów z kontrahentami, potencjalnymi konsumentami. Aby taki wyjazd mógł się odbyć i być poprawny, pracownik musi zostać poinformowany o nim odpowiednio wcześniej.
Jak wcześnie?
To zależy od tego, gdzie dokładnie pracownik ma jechać i jak długo tam przebywać. Inna sprawa ma się do wyjazdu kilkudniowego, a inna do takiego, który może trwać nawet pół roku. Czy tak długie delegacje są możliwe? Oczywiście, że tak.
Delegacja pracownika może być naprawdę bardzo długa, jeżeli pracuje się w ekipie budowlanej udzielającej swoich usług na terenie całego kraju. Przykład? Firma deweloperska otrzymała kontrakt na postawienie biurowców w innym mieście, 400 km od siedziby macierzystej.Pieniądze dobre, to należy podpisać umowę na takie zlecenie i wyznaczyć odpowiednią ekipę, która za jakiś czas wyjedzie, aby móc realizować wyznaczone prace. Oczywiście, taka delegacja nie będzie odbywała się na koszt pracownika, tylko pracodawcy. Nocleg oraz inne podstawowe rzeczy powinien zapewnić szef, który odpowiedzialny jest za taki wyjazd.
Taka długa delegacja musi zostać w odpowiedni sposób poinformowana wcześniej, aby pracownik mógł się do niej przygotować. Jeżeli chodzi o krótsze wyjazdy, to wszystko zależne jest od samej firmy, pozycji pracownika i miejsca, gdzie się jedzie. Bywają takie firmy, które czasem miesiąc wcześniej informują o wyjeździe. Jednak są również takie sytuacje, gdzie z godziny na godzinę dowiaduje się człowiek o tym, że wyjeżdża w sprawach firmowych. W tym ostatnim wypadku można odmówić, jeżeli ma się dobry powód, jak np. choroba członka rodziny, brak opieki nad dziećmi małoletnimi, itd. Wszystko musi bowiem odbywać się zgodnie z prawem i poszanowaniem pracownika.
