Problem ze spłatą chwilówek dotyczy tysiące Polaków. Związane jest to, z tym że coraz więcej osób decyduje się na zaciągnięcie tego typu zobowiązania, ponieważ jest to bardzo proste i szybkie. Niestety nie zawsze jest to przemyślana decyzja, a zbyt duża liczba tego typu zobowiązań, może znacząco obciążyć domowy budżet. Nie jest to jednak sytuacja bez wyjścia i istnieje kilka sposobów na to, jak poradzić sobie z długami z chwilówek. W takim razie, jak to zrobić? Podpowiadamy.
Konsolidacja chwilówek
Jednym ze sposobów na poradzenie sobie z długami z chwilówek jest ich konsolidacja. Jest to rozwiązanie warte uwagi, ponieważ pozwala na połączenie kilku chwilówek w jedno zobowiązanie. Dzięki temu domowy budżet jest odciążony, a Ty musisz pamiętać o spłaceniu tylko jednego kredytu, a nie tak jak do tej pory kilku. Sumę kredytu konsolidacyjnego możesz dopasować do swoich możliwości finansowych, tak samo, jak miesięczną ratę. Niestety niektóre banki niechętnie podchodzą do konsolidacji produktów pozabankowych i oferują połączenie jedynie tych bankowych takich jak kredyt gotówkowy czy zadłużenie na karcie kredytowej.
Kluczowa jest też odpowiednia zdolność kredytowa. Zanim zostanie Ci udzielony kredyt na spłatę chwilówek, pracownicy banku dokładnie przeanalizują Twoją zdolność kredytową. Jeśli skończy się to niepowodzeniem, to możesz skontaktować się z doradcą kredytowym, który podpowie Ci, co zrobić w takiej sytuacji. Kredyt lub pożyczka na spłatę chwilówek https://splatakredytow.pl/kredyt-na-splate-chwilowek/, to dobre rozwiązanie, jeśli chcesz uwolnić się od spłaty kilku zobowiązań.
Negocjacje z wierzycielem
Jeżeli nie radzisz sobie ze spłatą swoich chwilówek, to warto porozmawiać na ten temat z wierzycielem. Większość dłużników raczej unika bezpośredniej konfrontacji, jednak jest to dobry sposób na to, aby poprawić swoją sytuację. Podczas rozmowy możesz wynegocjować nowy harmonogram spłaty lub też umorzenie części odsetek za nieterminową spłatę. Warto się przygotować do takiej rozmowy, aby móc przedstawić przekonujące argumenty. Firmie pożyczkowej, która udzieliła Ci chwilówki, zależy na tym, aby odzyskać te pieniądze, dlatego może być skłonna do tego, aby zgodzić się na zaproponowane przez Ciebie warunki.
Nieodbieranie telefonów, ignorowanie listów oraz usuwanie SMS-ów od wierzycieli nie przyniesie Ci nic dobrego. Co więcej, będziesz żył w stresie, a to, że wierzyciel przestanie upominać się o swoje pieniądze, jest mało prawdopodobne. Po kolejnej nieudanej próbie kontaktu może on zgłosić sprawę do sądu, a ściąganiem długu zajmie się komornik. Nie jest to nic przyjemnego i aby do tego nie dopuścić, lepiej jest dojść do porozumienia.
Upadłość konsumencka
Jeśli żadne rozwiązanie nie przynosi Ci pożądanych rezultatów i jest po prostu nieskuteczne, to pozostaje Ci zgłoszenie upadłości konsumenckiej. Trzeba jednak pamiętać, z czym się to wiąże. Mianowicie osoba, która chce ogłosić upadłość konsumencką, musi dobrowolnie przeznaczyć swój majątek na spłatę długów. Cała sprawa rozgrywa się w sądzie i może się zakończyć jedną z trzech ewentualności: umorzeniem długów bez planu spłaty, warunkowym umorzeniem długów lub ustaleniem planu spłaty i umorzeniem długi po jego spłaceniu. Najlepszym scenariuszem jest sprawa zakończona umorzeniem długu bez planu spłaty. Jak jednak łatwo jest się domyślić, nie zdarza się to często i sąd musi mieć do tego poważne przesłanki. Jedną z nich może być np. trwała niezdolność dłużnika do pracy. Ten sposób na poradzenie sobie z długami warto rozważyć w momencie, gdy żadne sposoby już nie działają.
